DARPA: 10 dziwacznych lub nieudanych projektów naukowych wspieranych przez agencję
Spis treści
Amerykańska wojskowa Agencja Zaawansowanych Projektów Badawczych w Obszarze Obronności (DARPA) została utworzona w 1958 r. w odpowiedzi na wystrzelenie radzieckiego satelity Sputnik. Jej celem było zapewnienie, że Stany Zjednoczone nigdy więcej nie pozostaną w tyle w wyścigu technologicznym.
Osiągnęli ten cel, będąc bezpośrednio lub pośrednio odpowiedzialnymi za rozwój niezliczonych innowacji technologicznych, które zmieniły życie milionów ludzi, od samolotów po GPS i oczywiście ARPANET, prekursora współczesnego Internetu.
Amerykański kompleks wojskowo-przemysłowy wciąż ma dużo pieniędzy do zainwestowania w badania i rozwój technologiczny, jednak niektóre z ich projektów są bardzo szalone lub dziwaczne, jak te, które wymieniliśmy poniżej.
10 dziwacznych lub nieudanych projektów naukowych wspieranych przez DARPA
1. słoń mechaniczny
W latach 60. DARPA rozpoczęła badania nad pojazdami, które pozwoliłyby żołnierzom i sprzętowi na swobodniejsze poruszanie się po gęstym terenie Wietnamu.
W związku z tym naukowcy Agencji zdecydowali, że słonie mogą być odpowiednim narzędziem do tego zadania. Rozpoczęli jeden z najbardziej szalonych projektów w historii DARPA: poszukiwanie mechanicznego słonia. Efekt końcowy byłby w stanie przenosić ciężkie ładunki za pomocą serwonapędzanych nóg.
Kiedy dyrektor DARPA dowiedział się o dziwnym wynalazku, natychmiast go zamknął, mając nadzieję, że Kongres nie posłucha i odetnie finansowanie agencji.
2. broń biologiczna
Pod koniec lat 90. obawy związane z bronią biologiczną skłoniły DARPA do ustanowienia "Programu przeciwdziałania niekonwencjonalnym patogenom" w celu "opracowania i zademonstrowania technologii obronnych, które zapewniają największą ochronę umundurowanym żołnierzom i wspierającemu ich personelowi obronnemu w okresie wojskowym USA".
DARPA nie poinformowała nikogo, że jeden z jej "niekonwencjonalnych" projektów kosztował 300 000 dolarów na sfinansowanie trójki naukowców, którzy uznali, że dobrym pomysłem byłoby zsyntetyzowanie polio.
Zbudowali wirusa przy użyciu jego sekwencji genomowej, która była dostępna w Internecie, i uzyskali materiał genetyczny od firm sprzedających DNA na żądanie.
Następnie, w 2002 r., naukowcy opublikowali swoje badania. Eckard Wimmer, profesor genetyki molekularnej i lider projektu, bronił badań, mówiąc, że on i jego zespół stworzyli wirusa, aby wysłać ostrzeżenie, że terroryści mogą stworzyć broń biologiczną bez uzyskania naturalnego wirusa.
Większość społeczności naukowej nazwała go "zapalnym" ciosem bez praktycznego zastosowania. Polio nie byłoby skuteczną biologiczną bronią terrorystyczną, ponieważ nie jest tak zaraźliwe i śmiertelne jak wiele innych patogenów.
W większości przypadków łatwiej byłoby uzyskać naturalnego wirusa niż zbudować go od podstaw. Jedynymi wyjątkami byłyby ospa i Ebola, które byłyby prawie niemożliwe do zsyntetyzowania od podstaw przy użyciu tej samej techniki.
Projekt Hydra
Ten projekt agencji DARPA, nazwany na cześć wielogłowego stworzenia z mitologii greckiej, Hydra - ogłoszony w 2013 roku - ma na celu opracowanie podwodnej sieci platform, które mogą być rozmieszczone na tygodniach i miesiącach na wodach międzynarodowych.
DARPA wyjaśniła, że głównym celem projektu jest zaprojektowanie i opracowanie sieci dronów, które będą w stanie przechowywać i transportować wszelkiego rodzaju ładunki, nie tylko w powietrzu, ale także pod wodą.
Oficjalna prezentacja dokumentacji DARPAA koncentruje się na rosnącej liczbie krajów bez stabilnego rządu i piratów, które przytłoczyły zasoby Marynarki Wojennej; co z kolei odbiło się negatywnie na ilości wymaganych operacji i patroli.
Agencja projektowa Hydra wyraziła również chęć zbadania możliwości budowy tak zwanych podwodnych dronów macierzyńskich, które staną się platformą do uruchamiania mniejszych dronów przeznaczonych do wykorzystania w walce.
4) Projekt AI for War
W latach 1983-1993 DARPA wydała 1 miliard dolarów na badania komputerowe w celu uzyskania inteligencji maszynowej, która mogłaby wspierać ludzi na polu bitwy lub, w niektórych przypadkach, działać autonomicznie.
Projekt nosił nazwę Strategic Computing Initiative (SCI), a sztuczna inteligencja miała umożliwić trzy konkretne zastosowania wojskowe.
Dla armii agencja DARPA zaproponowała klasę "autonomicznych pojazdów naziemnych" zdolnych nie tylko do samodzielnego poruszania się, ale także do "wykrywania i interpretowania otoczenia, planowania i rozumowania przy użyciu danych sensorycznych i innych, inicjowania działań, które należy podjąć, oraz komunikowania się z ludźmi lub innymi systemami".
Oczekiwanie stworzenia pełnej sztucznej inteligencji w tej erze zostało wyszydzone jako "fantazja" przez krytyków przemysłu komputerowego.
Kolejny punkt sporny: wojna jest nieprzewidywalna, ponieważ ludzkie zachowanie może być nieprzewidywalne, więc jak maszyna mogłaby przewidzieć i zareagować na wydarzenia?
Ostatecznie jednak debata okazała się dyskusyjna. Podobnie jak Strategiczna Inicjatywa Obronna, cele Strategicznej Inicjatywy Komputerowej okazały się technologicznie nieosiągalne.
Pompa hafnowa
DARPA wydała 30 milionów dolarów na zbudowanie bomby hafnowej - broni, która nigdy nie istniała i prawdopodobnie nigdy nie powstanie. Jej niedoszły twórca, Carl Collins, był profesorem fizyki z Teksasu.
W 1999 roku twierdził, że użył dentystycznego aparatu rentgenowskiego do uwolnienia energii ze śladowej ilości izomeru hafnu-178. Izomer to długo żyjący stan wzbudzony jądra atomu, który rozpada się w wyniku emisji promieniowania gamma.
Teoretycznie izomery mogą przechowywać miliony razy więcej energii, niż znajduje się w wybuchowych substancjach chemicznych.
Zobacz też: 13 szokujących teorii spiskowych na temat kreskówekCollins twierdził, że odkrył tajemnicę, dzięki czemu bomba hafnowa wielkości granatu ręcznego mogła mieć siłę małej taktycznej broni jądrowej.
Co więcej, z punktu widzenia urzędników ds. obrony, ponieważ wyzwalanie było zjawiskiem elektromagnetycznym, a nie rozszczepieniem jądrowym, bomba hafnowa nie uwalniałaby promieniowania i mogłaby nie być objęta traktatami nuklearnymi.
Jednak w raporcie opublikowanym przez Institute for Defense Analyses (oddział Pentagonu) stwierdzono, że praca Collinsa była "wadliwa i nie powinna przejść wzajemnej weryfikacji".
6. projekt latającego Humvee
W 2010 roku DARPA przedstawiła nową koncepcję transportu wojsk, Transformer lub latający Humvee, zdolny do przewozu do czterech żołnierzy.
Według wstępnego ogłoszenia DARPA, Transformer "oferuje bezprecedensowe możliwości zapobiegania tradycyjnym i asymetrycznym zagrożeniom, unikania blokad drogowych i zasadzek.
Pozwala również myśliwcom na zbliżanie się do celów z kierunków, które dają im przewagę w mobilnych operacjach naziemnych".
Koncepcja ta otrzymała wysokie noty za swój nieodłączny chłód, ale nie za praktyczność. W 2013 roku DARPA zmieniła kurs programu, przekształcając go w Airborne Reconfigurable Embedded System (ARES). Z pewnością dron towarowy nie jest tak ekscytujący jak latający Humvee, jednak jest prawdopodobnie bardziej praktyczny.
7. przenośny reaktor termojądrowy
W skrócie, był to projekt o wartości 3 milionów dolarów, który pojawił się w budżecie DARPA na rok fiskalny 2009 i nigdy więcej o nim nie usłyszano. Wiadomo tylko, że DARPA wierzyła, że możliwe jest zbudowanie reaktora termojądrowego wielkości mikroprocesora.
Zobacz też: Vampiro de Niterói - historia seryjnego mordercy, który terroryzował Brazylię8. roboty żywiące się roślinami
Być może najbardziej dziwacznym wynalazkiem agencji DARPA jest program Energy Autonomous Tactical Robot. W rzeczywistości inicjatywa ta miała na celu stworzenie robotów, które mogłyby żywić się roślinami, podobnie jak zwierzęta.
EATR pozwoliłby robotom pozostać na pozycjach obserwacyjnych lub obronnych bez uzupełniania zapasów przez znacznie dłuższy czas niż ludzie lub roboty z bardziej ograniczonymi źródłami zasilania. Co więcej, byłby to wynalazek do wykorzystania w działaniach wojennych.
Zanim jednak projekt przestał być rozwijany w 2015 roku, jego inżynierowie szacowali, że EATR będzie w stanie przejechać 100 mil na każde 60 kilogramów zużytej biomasy.
Ostatnia faza określi, jakie zastosowania wojskowe lub cywilne będzie miał robot, który może się wyżywić, żyjąc z ziemi i gdzie taki system może zostać z powodzeniem wdrożony.
9. statek kosmiczny z napędem jądrowym
DARPA inwestuje również w badania nad podróżami kosmicznymi. W skrócie, Project Orion to program z 1958 r. mający na celu zbadanie nowego sposobu napędzania statków kosmicznych.
Ten hipotetyczny model napędu opierał się na detonacjach bomb jądrowych w celu napędzania statku i był rzekomo zdolny do osiągania zdumiewających prędkości.
Urzędnicy DARPA obawiali się jednak opadu nuklearnego, a gdy w 1963 r. traktat o częściowym zakazie prób zakazał detonacji broni jądrowej w przestrzeni kosmicznej, projekt został porzucony.
Telepatyczni szpiedzy
Wreszcie, badania paranormalne są obecnie mało wiarygodne. Jednak przez pewien czas był to nie tylko temat poważnej dyskusji, ale także kwestia bezpieczeństwa narodowego.
Zimna wojna między sowieckimi i amerykańskimi supermocarstwami była świadkiem wyścigu zbrojeń, wyścigu kosmicznego i walki o dominację sił paranormalnych.
Dzięki temu DARPA rzekomo przeznaczyła miliony na swój program szpiegowania psychicznego w latach 70. Wszystkie te finansowane przez władze federalne badania miały na celu dotrzymanie kroku Rosjanom, którzy prowadzili badania nad telepatią od lat 20. ubiegłego wieku.
Niemożliwe jest wyłonienie zwycięzcy w psychicznej zimnej wojnie. Według badania przeprowadzonego w 1973 roku na zlecenie DARPA przez RAND Corporation, Rosjanie i Amerykanie włożyli mniej więcej tyle samo wysiłku w swoje programy paranormalne.
Czy podobało ci się dowiedzieć więcej o odważnej agencji DARPA? Przeczytaj także: Google X: co powstaje w tajemniczej fabryce Google?